Dzień przed podwyżką cen, sieć sklepów Kiwi wykonała zaskakujący ruch. We wtorkowym komunikacie prasowym dla gazety VG, Kiwi podało, że przedłuża do 1 maja czas trwania tzw. «blokady cenowej» na 140 artykułów. Oznacza to, że ceny tych produktów nie ulegną zmianie.

Należy tu wspomnieć, że ceny żywności zmieniają się w Norwegii przede wszystkim 1 lutego i 1 lipca, czyli w stałych terminach, w których sieci spożywcze mogą korygować swoje ceny.

- W ten sposób stajemy się świadkami zaskakującej wojny cenowej. Są bardzo duże szanse, że tę potyczkę wygra Norgesgruppen, mówi Ivar Pettersen z firmy Alo Analyse w wywiadzie udzielonym VG.

Norgesgruppen jest właścicielem sieci sklepów spożywczych Meny, Kiwi, Joker i Spar.

Posunięcie Kiwi może skutkować w najbliższym czasie tańszą żywnością na rynku norweskim.

- Zamrażamy ceny części produktów, pomimo tego, że nasi dostawcy podnoszą swoje - mówi w rozmowie z VG kierownik ds. komunikacji w Kiwi.

Inne artykuły Nettavisen w języku polskim znajdziesz TUTAJ

Przeczytaj o tym w języku norweskim:

Ekspert spår priskrig: – Litt overraskende (Helle Svendsen)