Oznacza to, że zgodnie z wyrokiem sądu okręgowego w Oslo, zadłużenie netto firmy po ogłoszeniu upadłości wynosi 277 mln NOK, podaje portal E24.
Upadłość doprowadziła do utraty pracy przez około 400 osób.
- To smutny dzień. Próbowaliśmy. Daliśmy z siebie wszystko, całą naszą energię, wiedzę i doświadczenie. Niestety to nie wystarczyło – powiedział we wtorek wieczorem Erik Braathen, założyciel i prezes zarządu Flyr.
Spółkę założono latem 2021 roku, a więc samoloty Flyr latały zaledwie 19 miesięcy.

Norweski serial «Świąteczna burza» na platformie Netflix - kluczowa rola linii lotniczych Flyr
Syndyk masy upadłościowej Stine Dalenhag Snertingdalen mówi, że już otrzymuje roszczenia od pasażerów i innych wierzycieli spółki.
Wierzytelności należy zgłaszać w terminie do 8 marca.
Inne artykuły Nettavisen w języku polskim znajdziesz TUTAJ
Przeczytaj o tym w języku norweskim: