Historycznie małe zapasy wody norweskich zbiornikach magazynowych oznaczają, że istnieje obecnie 20 procentowe ryzyko wystąpienia sytuacji, w której niezbędne okaże się w Norwegii racjonowaniae mocy.
Ponadto, Statnett uruchomił nowy kabel zasilający North Sea Link, który połączył energetycznie Norwegię z Wielką Brytanią. W tej chwili wykorzystywana jest połowa nominalnej mocy przesyłowej kabla - maksymalnie 700 MW. Przed Bożym Narodzeniem należy spodziewać się podwojenia mocy przesyłowej.
Jeśli Norwegii zabraknie prądu, wejdzie w życie plan kryzysowy
Eksport
Od momentu otwarcia kabla, prawie cały czas wykorzystywana była maksymalna, aktualnie dostępna moc przesyłowa. Do tej pory do Norwegii nie zaimportowano elektryczności z Wielkiej Brytanii.
Dane Statnett pokazują, że kabel zasilający w zeszłym tygodniu odpowiadał za 40 procent norweskiego eksportu energii elektrycznej netto. Kablem przesyłano energię także w poniedziałek i wtorek, gdy Norwegia doświadczyła ekstremalnie wysokich cen energii elektrycznej.
Norwegia wyeksportowała o 288 GWh energii elektrycznej więcej niż zaimportowała. Udział kabla North Sea Link w tym eksporcie to 113 GW.
Polub naszą stronę na Facebooku - Nettavisen po polsku
Norwegia powinna wstrzymywać eksport
Sigvald Maldal, dyrektor ds. handlu energią w Akershus Energi, powiedział branżowej stronie internetowej Europower, że w tej chwili Norwegia powinna wstrzymać eksport energii.
- W południowej Norwegii należy zatrzymywać zasoby, a nie eksportować nocą do Niemiec. Wiadomo, że trudno trudno jest oszczędzać zasze zapasy energii, a więc wodę przy tak wysokich cenach, ale trzeba patrzeć na całokształt, żeby nie narobić sobie kłopotów zimą – zaznacza.
Porównanie cen w Norwegii i Wielkiej Brytanii
Wciąż nie jest jasne, w jaki sposób nowy kabel zasilający wpływa na ceny energii elektrycznej w Norwegii, ponieważ nie wiadomo, jakie byłyby ceny bez tego eksportu.
Jasne jest jednak, że cena w rejonie, z którego kabel zasilający opuszcza Norwegię, została podniesiona. Do czasu otwarcia kabla trzy obszary cenowe w południowej Norwegii były ściśle powiązane, ale po otwarciu, różnice cenowe między Sørlandet a resztą kraju stały się jeszcze bardziej widoczne.
Dane z giełdy energii Nordpool pokazują również, że w ostatnich tygodniach różnica cen między południową a północną Norwegią znacznie się pogłębiła. Przed otwarciem kabla, cena w Oslo była około dwukrotnie wyższa niż w Tromsø, a w miniony poniedziałek była prawie siedmiokrotnie wyższa. Nie wiadomo dokładnie, jaki wpływ na powstałą różnicę miał eksport energii, a jaki zwiększona produkcja energii wiatrowej na północy Szwecji i Norwegii.
Statnett: - Ogólny eksport nie wzrósł
Kierownik ds. komunikacji w Statnett, Christer Gilje, uważa, że otwarcie kabla zasilającego do Anglii jest przedsięwzięciem korzystnym.
- Widzimy, że w zeszłym tygodniu eksport energii netto z Norwegii był niższy niż wcześniej w tym roku. Innymi słowy, nie ma większego eksportu netto z nowym kablem do Anglii niż przed jego uruchomieniem. Jednak w zeszłym tygodniu aż 40 proc. tego eksportu trafiło do Brytyjczyków. Nie oznacza to, że ogólnie eksportujemy więcej, ale że zmienia się przepływ mocy, mówi Gilje.
Gilje kontynuuje mówiąc, że Norwegia zasadniczo funkcjonuje jako kraj tranzytowy dla przesyłu energii elektrycznej. W ubiegłym tygodniu znaczne ilości energii elektrycznej sprowadzano ze Szwecji, jednocześnie eksportując ją m.in. do Wielkiej Brytanii.
Inne artykuły Nettavisen w języku polskim znajdziesz TUTAJ
Przeczytaj o tym w języku norweskim: